Czujność i gotowość do działania funkcjonariuszy policji nie kończy się wraz z zakończeniem służby. Na przykładzie post. Krzysztofa Mleczaka z Komisariatu Policji Poznań Stare Miasto można zaobserwować, jak ważne jest szybkie reagowanie na niebezpieczne sytuacje. Po zakończonej zmianie, policjant zauważył kierowcę w stanie nietrzeźwości, który stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. Dzięki jego zdecydowanej reakcji, udało się zapobiec ewentualnym tragicznym konsekwencjom.
11 września, po zakończeniu popołudniowego dyżuru, policjant wracał do domu, gdy na ul. Dojazd w Rokietnicy dostrzegł pojazd marki Ford, którego kierowca wykonywał niebezpieczne manewry. Mężczyzna cofał, zawracał oraz jeździł całą szerokością jezdni, co stwarzało poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Post. Mleczak, świadomy sytuacji, postanowił działać i alarmować odpowiednie służby.
Po podjęciu decyzji o dalszym śledzeniu pojazdu, policjant zadzwonił na numer alarmowy, aby zgłosić zagrożenie. Kierowca Forda, próbując uciec, wykazywał dziwne zachowanie, takie jak włączanie kierunkowskazów i światła awaryjnego bez widocznego powodu. Gdy pojazd zatrzymał się, funkcjonariusz zbliżył się, otworzył drzwi i natychmiast wyczuwając intensywny zapach alkoholu, postanowił interweniować. Po próbie oporu ze strony kierowcy, udało mu się go obezwładnić i czekał na przyjazd odpowiednich służb. Badania stanu trzeźwości wykazały ponad 2 promile alkoholu.
Zatrzymany 36-latek usłyszał poważne zarzuty, w tym kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz naruszenia nietykalności funkcjonariusza publicznego. Grozi mu teraz do trzech lat pozbawienia wolności. Działania post. Krzysztofa Mleczaka dowiodły, że policja działa w każdych okolicznościach, a ich determinacja w zapewnianiu bezpieczeństwa jest niezmienna. Wszyscy mieszkańcy Poznania mogą być wdzięczni za taki profesjonalizm oraz czujność ze strony funkcjonariuszy.
Źródło: Policja Poznań
Oceń: Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę w Poznaniu
Zobacz Także
