Mieszkańcy Poznania mogą być zaskoczeni informacjami na temat podlewania miejskiej zieleni. Choć deszcz powinien teoretycznie wystarczać do naturalnego nawadniania, w rzeczywistości sytuacja wygląda zdecydowanie inaczej. W szczególności drzewa i krzewy przy ulicach wymagają większej dbałości o nawodnienie gleby. Lokalny zarząd wskazuje na różnorodność opadów w mieście oraz na konieczność korzystania z systemów automatycznego nawadniania.
W miejskim środowisku, rośliny często mają ograniczony dostęp do opadów deszczowych. Liście drzew mogą zatrzymywać wodę, która zamiast wsiąkać w glebę, spływa na twarde nawierzchnie, trafiając do kanalizacji. Wzmożona obecność nieprzepuszczalnych materiałów, takich jak asfalt i kostka brukowa, dodatkowo uniemożliwia zatrzymywanie wody na korzyść gleby, co stawia rośliny w trudnej sytuacji, zwłaszcza w czasie suszy.
Warto zauważyć, że podlewaniem zieleni na poznańskich ulicach zajmują się wyspecjalizowani wykonawcy, którzy dostosowują swoje działania do bieżącego stanu roślin oraz warunków pogodowych. Intensywna opieka nad drzewami dotyczy aż 7580 okazów, które często wymagają dodatkowego nawadniania przez wiele lat po posadzeniu. Dlatego, nawet w czasie deszczu, nawadnianie może być nadal niezbędne, aby roślinność mogła prosperować w trudnym, miejskim klimacie.
Źródło: Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu
Oceń: Podlewanie roślin w Poznaniu: deszcz nie wystarczy
Zobacz Także