Przemysł II, który przyszedł na świat 14 października 1257 roku w Poznaniu, był znaczącą postacią w historii Polski. Zmarł 8 lutego 1296 roku w Rogoźnie, a jego życie naznaczone było wpływami politycznymi oraz dynastycznymi z rodziny Piastów. Był on ostatnim męskim przedstawicielem linii wielkopolskiej, a jego tytulatura obejmowała szereg wpływowych ról, między innymi księcia poznańskiego od 1257 do 1279 roku, księcia wielkopolskiego od 1279 do 1296 oraz króla Polski w latach 1295–1296.
Pochodził z wielkopolskiej gałęzi dynastii Piastów i był synem księcia wielkopolskiego Przemysła I oraz księżniczki śląskiej Elżbiety. Jego narodziny miały miejsce jako pogrobowiec, a wczesne lata życia spędził na dworze stryja, Bolesława Pobożnego. W 1273 roku otrzymał własną dzielnicę, księstwo poznańskie, a po sześciu latach, po śmierci stryja, objął także księstwo kaliskie.
W początkowym okresie rządów Przemysł II nawiązał intensywną współpracę w sprawach śląskich, współdziałając z księciem wrocławskim Henrykiem IV Prawym aż do 1281 roku. W miarę upływu czasu, ich relacje przekształciły się w rywalizację. Ta polityka zaowocowała buntem rodu Zarembów oraz skutkowała przejściową utratą ziemi rudzkiej. Wspólnie z arcybiskupem gnieźnieńskim, Jakubem Świnką, Przemysł II dążył do zjednoczenia piastowskich księstw.
Nieoczekiwanie, w roku 1290, dzięki testamentowi Henryka IV Prawego, Przemysł II zdobył księstwo krakowskie. Jednak brak wystarczającego poparcia ze strony lokalnych możnych w konfrontacji z Władysławem Łokietkiem oraz narastające zagrożenie ze strony czeskiego władcy Wacława II zmusiło go do wycofania się z Małopolski, która znalazła się wówczas pod panowaniem Przemyślidów.
W 1293 roku, z pomocą arcybiskupa Jakuba Świnki, Przemysł II zdołał zawiązać bliski sojusz z książętami kujawskimi: Władysławem Łokietkiem i Kazimierzem łęczyckim. Sojusz ten miał na celu odzyskanie Krakowa i stanowił odpowiedź na rosnące wpływy czeskie w regionie.
Po śmierci księcia gdańskiego Mściwoja II w 1294 roku, zgodnie z postanowieniami układu kępińskiego z 1282 roku, Przemysł II objął Pomorze Gdańskie, co znacznie wzmocniło jego pozycję. Dzięki tym wydarzeniom mógł przystąpić do koronacji na króla Polski, która miała miejsce 26 czerwca 1295 roku w Gnieźnie, z przewodnictwem arcybiskupa Jakuba Świnki.
Niestety, zaledwie siedem i pół miesiąca po tej ceremonii, Przemysł II został tragicznie zamordowany 8 lutego 1296 roku podczas nieudanej próby porwania, mającej miejsce z inspiracji margrabiów brandenburskich, z którymi współpracowały wielkopolskie rody Nałęczów i Zarembów.
Pochodzenie, imię i przydomek
Przemysł II był jedynym synem oraz piątą i najcenniejszą córką księcia poznańskiego Przemysła I oraz jego żony, księżniczki wrocławskiej Elżbiety, która była dzieckiem Henryka II Pobożnego. W rodzinie Przemysła II znajdowały się cztery siostry: Konstancja, Eufrozyna, Anna oraz Eufemia.
Zgodnie z zapisami w Kronice wielkopolskiej, imię księcia zostało nadane na cześć ojca, który zmarł niespodziewanie 4 czerwca 1257 roku. W czasach, kiedy Przemysł II żył, imię to brzmiało z pewnością jako Przemysł (ewentualnie Przemyśl), co interpretowane jest jako „przemyślny” lub „mądry”. Obecnie, biorąc pod uwagę znaczenie słowa „przemysł” w kontekście produkcji, można przyjąć, że właściwą formą jego imienia powinno być Przemysław, co również wydaje się być średniowieczną wersją zapisów. Użycie formy Przemysław można odnaleźć już na początku XIV wieku.
Intrygujące jest również, że w Roczniku kołbackim, Przemysł II występuje pod innym imieniem – Piotr. Jednakże Oswald Balzer wskazał, że jest to najprawdopodobniej pomyłka. Z kolei historyk K. Górski uznał imię Piotr za autentyczne.
W źródłach historycznych niewiele można znaleźć na temat przydomków księcia. Z tego co zachowało się, jedynie w dokumencie pochodzącym z proweniencji krzyżackiej z 1335 roku odnajdujemy przydomek Kynast. Natomiast przydomek Pogrobowiec, przypisywany Przemysłowi II, nie zdobył jeszcze powszechnej akceptacji w literaturze.
Warto wspomnieć, że Przemysł II przyszedł na świat 14 października 1257 roku w Poznaniu. Dzięki zapisom z Kroniki wielkopolskiej, wiadomo, że jego narodziny miały miejsce w godzinach porannych. W czasie, gdy księżna Elżbieta rodziła, kanonicy z Poznania wykonywali poranne hymny. Na wieść o narodzinach chłopca, duchowni z radością zaintonowali pieśń Te Deum laudamus.
Przemysł II przyszedł na świat zaledwie cztery i pół miesiąca po zgonie ojca, co sprawiło, że został uznany za pogrobowca. Krótko po jego narodzinach, biskup poznański Bogufał z Czerlina oraz kustosz poznański Baszko zajęli się małym księciem i przynieśli go do chrztu.
Pod opieką stryja Bolesława Pobożnego (1257–1273)
Dzieciństwo i młodość księcia
Przemysł II, przychodząc na świat, stał się nominalnym władcą księstwa poznańskiego, w czym niekwestionowanie pomogła mu jego matka, Elżbieta, oraz stryj, Bolesław Pobożny, a także jego małżonka, królewna węgierska Jolenta Helena, która poślubiła Bolesława w 1256 roku. Choć młody książę był pod opieką władcy kaliskiego, spędzał dzieciństwo w Poznaniu, głównie w towarzystwie matki. Niestety, 16 stycznia 1265 roku nastąpiła tragiczna strata – zmarła Elżbieta, a od tego momentu na Przemysłowi całkowitą opiekę sprawował stryj.
Wiedza na temat edukacji Przemysła II jest bardzo ograniczona; z dokumentów dyplomatycznych zachowały się jedynie imiona jego nauczycieli: Dragomira i Przybysława. Istnieją spekulacje, choć brak bezpośrednich dowodów, że Przemysł mógł przyswoić sobie pewne umiejętności, w tym przynajmniej podstawy łaciny w mowie i piśmie.
Wojna z Brandenburgią. Wyprawa Przemysła II na Nową Marchię
Rok 1272 przyniósł kolejne wzmianki na temat księcia, który został nominalnym dowódcą wyprawy militarnej przeciwko Brandenburgii, co ustalił jego stryj, Bolesław Pobożny. Faktycznymi dowódcami operacji byli wojewoda poznański Przedpełk oraz kasztelan kaliski Janko. Wyprawa, która rozpoczęła się 27 maja, miała na celu nie tylko zdobycie grodziska w Strzelcach Krajeńskich, ale również wprowadzenie młodego księcia w tajniki sztuki wojennej. Co ciekawe, jak informuje Kronika wielkopolska, ich akcja okazała się całkowitym sukcesem, a po krótkiej, acz intensywnej walce, Strzelce zostały zdobyte przez armię wielkopolską. Kronikarz podaje, że na rozkaz Przemysła w trakcie szturmu doszło do masakry obrońców, z których tylko nieliczni udało się uratować dzięki interwencji jego rycerzy.
Po zakończeniu głównego celu wyprawy, część rycerstwa rozjechała się do domów, jednak Przemysł otrzymał informację, że w grodzie w Drzeniu stacjonuje jedynie garstka niemieckich rycerzy. Wykazując się odwagą, młody książę postanowił zaatakować, co zaskoczyło jego wrogów, którzy w obliczu porażki postanowili się poddać. Dzięki temu Przemysł mógł obsadzić zdobyty gród własnymi ludźmi i triumfalnie powrócić do domu.
W tym samym roku udało się również zawiązać pierwszy sojusz z Mściwojem II, księciem Pomorza Gdańskiego. Mściwój dążył do zjednoczenia swojego księstwa w walkach przeciwko bratu i stryjom, obiecując margrabiom brandenburskim ziemię gdańską w zamian za wsparcie. Niestety, jego siły okazały się niewystarczające do pokonania Brandenburczyków, dlatego o pomoc poprosił Bolesława Pobożnego, który również bywał zaangażowany w walki z Marchią. Wspólna wyprawa zakończyła się sukcesem; grod został odzyskany, a wrogowie wyparci z Pomorza.
Małżeństwo Przemysła II z księżniczką meklemburską Ludgardą
Zawarty sojusz postanowiono umocnić małżeństwem Przemysła II z Ludgardą, wnuczką księcia zachodniopomorskiego Barnima I, córką księcia meklemburskiego Henryka I Pielgrzyma oraz Anastazji pomorskiej. Książę udał się po swoją oblubienicę na Pomorze i, jak pisze Kronika wielkopolska, po ujrzeniu jej postaci, natychmiast się w niej zakochał. Ślub wzięli w Szczecinie, gdy Przemysł kończył swoje szesnaste urodziny.
A gdy ją ujrzał, spodobała mu się jej osoba. I tamże w kraju wspomnianego księcia Barnima, w mieście Szczecinie, pojął ją za żonę. A stało się to, gdy kończył szesnasty rok życia.
Po ślubie młoda para na krótko się rozdzieliła; Przemysł wrócił do Wielkopolski, gdzie wspólnie z Bolesławem przygotowywał uroczysty wjazd księżnej do Poznania. Jeszcze w tym samym roku, razem z Bolesławem, jego żoną Jolentą Heleną, biskupem poznańskim Mikołajem oraz innymi dostojnikami, wyruszyli do Drezdenka, aby uroczyście przywieźć Ludgardę do Poznania. Zawarcie sojuszu z Pomorzem Zachodnim przeciwko Brandenburgii doprowadziło do wojennej retaliacji margrabiów, którzy, zaskakując Wielkopolan, spalili Poznań, jednak najeźdźcy nawet nie planowali zdobywania zamku. Ostatecznie rzecz biorąc, szybko zorganizowane rycerstwo zdołało wyprzeć oddziały brandenburskie z Wielkopolski.
Przemysł II samodzielnym księciem poznańskim (1273–1279)
Bunt Przemysła II przeciwko stryjowi
W roku 1273 Przemysł II zyskał władzę jako samodzielny książę poznański. Wydarzenia towarzyszące przekazaniu mu dziedzictwa nie są do końca jasne, ale z dostępnych źródeł wynika, że w dokumencie z 1 października tegoż roku, Przemysł tytułował się jako dux Poloniae, co oznacza księcia (wielko)polskiego. Zdecydowanie więcej informacji można znaleźć w dokumencie z 25 sierpnia 1289, gdzie Przemysł II przyznał wójtowi gnieźnieńskiemu, Piotrowi Winiarczykowi, dwie wsie w okolicach Gniezna: Węgielnice oraz Łagiewnice, w uznaniu za udzieloną mu pomoc w ucieczce z gnieźnieńskiego zamku.
Historycy wskazują, że przed tym wydarzeniem Przemysł był niezadowolony z długotrwałej opieki ze strony stryja. Zyskał on wsparcie ze strony niektórych możnych wielkopolskich i postanowił, nie zważając na możliwe reperkusje, dochodzić swoich praw do ojcowizny. Na etapie tym nie jest jasne, czy doszło do jakichkolwiek starć zbrojnych, chociaż domaganie się swoich praw doprowadziło do zatrzymania Przemysła w gnieźnieńskim zamku. Możliwe, że nie miało to akurat formy typowego więzienia, a raczej aresztu domowego, ponieważ Przemysł zdołał uciec z zamku bez wsparcia z zewnątrz. Jego ucieczkę potwierdza dokument, w którym pisarz użył sformułowania „qui de nocte consurgens”, co sugeruje, że był zaskoczony przybyciem księcia. Winiarczyk bez wahania udzielił mu pomocy, wyprowadzając go tej samej nocy z Gniezna i dostarczając środki na ucieczkę.
Sojusz Przemysła II z Henrykiem IV Prawym
Po ucieczce z Gniezna, Przemysł II najprawdopodobniej udał się na Dolny Śląsk, gdzie znalazł schronienie u księcia wrocławskiego Henryka IV Prawego. Dowody wskazują na to, że zawarł on sojusz wymierzony przeciwko wszystkim księciom Polski, z wyjątkiem opolskiego Władysława i króla czeskiego Przemysła Ottokara II. Powstanie tego sojuszu z pewnością umieściło Bolesława Pobożnego w trudnej sytuacji, ponieważ sam był członkiem koalicji, do której należał również jego brat Bolesław V Wstydliwy, Leszek Czarny oraz Konrad II czerski.
Jednakże sytuacja ta mogła przyczynić się do pojednania między Bolesławem a Przemysłem, prowadząc do wydzielenia dla bratanka dzielnicy poznańskiej w 1273 roku. W zamian za tę ustępstwo, Przemysł II wstrzymał chwilowo współpracę z księciem wrocławskim i dostarczył wsparcia stryjowi w wyprawie przeciwko Władysławowi opolskiemu, która przyniosła znaczne zniszczenie jego ziem. Uznaje się, że w 1273 roku konflikt o władzę został zażegnany.
Porwanie Henryka Prawego przez Bolesława Rogatkę i bitwa pod Stolcem
Wiedza na temat polityki zewnętrznej Przemysła II jest znacznie większa. Przyjazne relacje z Henrykiem IV Prawym przetrwały, mimo chwilowego spadku aktywności po 1273 roku. Przełomowym momentem okazało się wydarzenie z 18 lutego 1277 roku, kiedy to Henryk IV został porwany przez swojego stryja Bolesława Rogatkę i uwięziony na zamku w Legnicy. Porwanie miało na celu zagarniecie dla Rogatki jak najwięcej terytoriów, które uważał za swoje dziedzictwo. Kosztem osłabienia międzynarodowego opiekuna Prawego, króla Czech Przemysła Ottokara II, muzyk roszczeń na Dolnym Śląsku była naturalną koleją rzeczy w tej sytuacji.
Przemysł II, wyrażając powinność wobec kuzyna oraz w związku z umowami politycznymi, postanowił zorganizować zbrojne wsparcie łącznie z rycerzami z Poznańskiego, Wrocławskiego oraz Głogowskiego. Z uwagi na zjednoczone siły, udało się zmusić Bolesława Rogatkę do uwolnienia Henryka IV. Starcie zbrojne miało miejsce 24 kwietnia 1277 roku w Stolicy, gdzie bitwa okazała się niezwykle krwawa. Chociaż wydawało się, że armia koalicji poznańsko-głogowsko-wrocławskiej odnosi zwycięstwo, ostatecznie to wojska legnicko-jaworskie pod dowództwem Henryka V zdobyły przewagę. Jan Długosz w swojej kronice podkreślił, że pomimo tego, że legniccy rycerze zwyciężyli, cena za to zwycięstwo była bardzo wysoka.
Współpraca z królem czeskim Przemysłem Ottokarem II
W niedługim czasie, bo już w 1277 roku, Przemysł Ottokar II zorganizował zjazd książąt polskich w Opawie. Żadne konkretne dokumenty nie potwierdzają jednak daty ani uczestników tego wydarzenia. Historycy wysuwają hipotetyczne przypuszczenia, że w zjeździe mogli brać udział Henryk Prawy, Bolesław Wstydliwy, Leszek Czarny, Władysław opolski, Henryk głogowski oraz Przemysł II. Z zawartych tam ustaleń nie zachowały się konkretne informacje, ale z późniejszych zdarzeń wynika, że poruszono kwestię wspólnej współpracy militarnej.
Kiedy doszło do przełomowej bitwy pod Suchymi Krutami 25 sierpnia 1278 roku, w której Przemysł Ottokar II poniósł klęskę, armia czeska dodatkowo zawierała oddziały polskie. Przemysł II jednak nie uczestniczył w tej bitwie, przebywając wówczas w Lądzie, ale nie można wykluczyć, że dostarczył posiłków czeskiemu sojusznikowi.
Polepszenie stosunków z Bolesławem Pobożnym. Zjazd książąt w Lądzie
Zaangażowanie Przemysła II w wydarzenia na Śląsku i w Czechach nie przyniosło negatywnych skutków w relacjach z jego stryjem, Bolesławem Pobożnym. Dowodem na to jest wspólne wydawanie dokumentów, jak sięga 6 stycznia 1278 roku. W połowie 1278 roku miało miejsce kolejne istotne wydarzenie, gdy Bolesław wykorzystując wojenne zawirowania, zaatakował Nową Marchię. Choć Przemysł II nie brał w tym udziału, zmagał się z rozwiązaniem konfliktu pomiędzy księciem inowrocławskim Ziemomysłem a jego braćmi i poddanymi, co zakończyło się z sukcesem na mocy podpisanej umowy.
Przemysł II zapewnił trwałość relacji ze swoimi sąsiadami kujawskimi do końca swojego panowania. Wydarzenia toczące się w 1278 roku były ostatnią kampanią Bolesława Pobożnego, który zmarł w Kaliszu w 1279 roku, nie pozostawiając męskich sukcesorów. Przed śmiercią Bolesław wezwał bratanka i przekazał mu wszystkie swoje ziemie oraz zwrócił się z prośbą o zapewnienie opieki nad żoną Jolentą Heleną i dwiema młodszymi córkami: Jadwigą oraz Anną.
Przemysł II władcą całej Wielkopolski (1279–1290)
Granice władztwa Przemysła II były przedmiotem analizy Bronisława Nowackiego, który opisał je szczegółowo. Ustalił, że granice te biegły od północy wzdłuż Noteci, pozostawiając po stronie wielkopolskiej Santok i Drezdenko. Po zbliżeniu do rzeki Drawy, granica skręcała na północ, omijając Kalisz Pomorski, a następnie przebiegała w kierunku wschodnim równoleżnikowo. Na pewnym odcinku Wielkopolska sąsiadowała z księstwem Pomorza Zachodniego. Dalsza część granicy przechodziła na południe od Szczytna i Tucholi, łącząc się z Pomorzem Gdańskim. Kontynuacja na południe od Nakła, pozostawiała ten gród w obrębie Wielkopolski i prowadziła granicą górnej Noteci w stronę Kujaw. Na wschód granica oddzielała Wielkopolskę od ziem łęczyckiej oraz sieradzkiej, gdzie po stronie wielkopolskiej leżały Staw i Koźminek. Warto dodać, że w pobliżu źródeł Warty, w rejonie Brzeźnicy i Olesna, granice te stykały się z księstwem krakowskim. W okolicach Kępna, Ostrzeszowa i Przemętu, granica oddzielała także Wielkopolskę od dzierżaw książąt opolskich, wrocławskich oraz głogowskich. Biegła końcowo wzdłuż Odry w kierunku Sulęcina, pozostawiając go po stronie ziemi lubuskiej oraz kierując się ku Noteci z Santokiem.
Władztwo Przemysła II było terytorialnie spójne i miało dość regularne granice, co sprzyjało integracji i jednoczeniu ziem polskich. Granice te z niemal wszystkimi księstwami piastowskimi oraz ziemiami utraconymi przez Polskę, np. ziemią lubuską i Nową Marchią, dawały mu strategiczną przewagę w dążeniu do zjednoczenia. Posiadanie na swoim terytorium siedziby metropolii gnieźnieńskiej oraz diecezji poznańskiej również wzmacniało pozycję Wielkopolski w porównaniu do innych regionów w tym czasie.
Objęcie przez Przemysła II rządów nad zjednoczoną Wielkopolską
Współpraca Przemysła z dostojnikami odbiła się pozytywnym echem, przyczyniając się do zjednoczenia Wielkopolski bez większych przeszkód. Powstałe wówczas granice tego regionu, z wyjątkiem fragmentu z księstwem wrocławskim, przetrwały przez całe jego panowanie, mimo że podział Wielkopolski na te części poznańską i kalisko-gnieźnieńską zachował swoją aktualność aż do XVIII wieku.
Współpraca z możnymi i stosunki z sąsiadami
Dokumenty z tego okresu pokazują, że życie polityczne Przemysła II opierało się na współpracy z kluczowymi dostojnikami. Jego bliskimi współpracownikami byli: biskup poznański Jan Gerbicz, kanclerz kaliski, a później biskup poznański Andrzej Zaremba, oraz wojewodowie i podkomorzowie tacy jak Sędziwój, Beniamin i Arkembold. Otoczenie Przemysła II przez ten czas charakteryzowało się przyjaznymi relacjami ze sąsiadami, a w latach 1279-1281 władztwo miało niemal neutralne stosunki z otaczającymi księstwami.
Spotkanie z Henrykiem Prawym i uwięzienie Przemysła. Strata ziemi rudzkiej
Bezpieczny okres władania Przemysła II zakończył się uwięzieniem podczas zaproszenia na zjazd z Henrykiem IV Prawym, do którego doszło najprawdopodobniej w śląskim kościele 9 lutego 1281. Henryk złamał zasady gościnności, uprowadzając nie tylko Przemysła, ale również innych książąt. Używał technik wywierania presji, co skłoniło Przemysła do oddania strategię się w zamian za wolność. W wyniku tego išynt Przemysł II stracił ziemię wieluńską na rzecz księcia wrocławskiego.
Umowa w Kępnie. Przemysł następcą Mściwoja II na Pomorzu Gdańskim
W 1281 roku rozpoczęły się negocjacje między Mściwojem II a Przemysłem II, dotyczące sukcesji i sojuszy, które miały zagwarantować nowe tereny. Cały proces zaowocował umową w Kępnie 15 lutego 1282, gdzie ustalono przyszłość Pomorza Gdańskiego w kontekście wielkopolskim. Funkcjonowali tam kluczowi dostojnicy obydwu księstw, co potwierdziło znaczenie tej umowy. Historycy wciąż dyskutują, czy umowa ta miała formę klasycznego układu przeżycia, czy też darowizny z intencją trwałej integracji.
Nagła śmierć Ludgardy meklemburskiej, pierwszej żony Przemysła II
Wydarzeniem, które wstrząsnęło Wielkopolską, była przedwczesna śmierć Ludgardy meklemburskiej w grudniu 1283. Zgon ten spowodował liczne spekulacje o przyczynach jej śmierci, pomimo braku dowodów na nienaturalny charakter sytuacji. Niektórzy współcześni Przemysłowi interpretowali te wydarzenia jako wynik konfliktów w związku, co znacznie wpłynęło na publiczne postrzeganie władcy.
*W tymże roku zmarła najdostojniejsza małżonka pana Przemysła księcia Wielkopolski, córka Mikołaja księcia Kaszubów, imieniem Lukarda. Śmierć jej nikt nie zdołał dociec jak zaszła.*
Wybór Jakuba Świnki na stolicę arcybiskupią
Po pogrzebie Ludgardy miało miejsce znaczące wydarzenie, jako że 18 grudnia 1283 odbyła się konsekracja Jakuba Świnki na arcybiskupa gnieźnieńskiego w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Kaliszu. To ważne wydarzenie miało miejsce zaledwie kilka dni po śmierci żony Przemysła, co dodawało tym okolicznościom jeszcze większego znaczenia.
Sojusz z Brandenburgią i wojna z Pomorzem Zachodnim. Zjazd w Sieradzu
W 1284 Przemysł II przystąpił do sojuszy z Danią i Brandenburgią w konflikcie z Pomorzem Zachodnim. Zjazd w Sieradzu z Leszkiem Czarnym 20 lutego był momentem, w którym podjęto ważne decyzje, które mogły kształtować polityczną rzeczywistość w regionie.
Zdrada Sędziwoja Zaremby. Utrata Ołoboku
Dnia 28 września 1284, po pożarze Kalisza, miało miejsce zdarzenie, które związało się z zdradą Sędziwoja Zaremby. Po terrorze ognia, Sędziwój, obawiając się konsekwencji, zdecydował się przekazać zamek w Kaliszu w ręce księcia wrocławskiego. Reperkusje tej zdrady wpłynęły na trwałość władzy Przemysła II.
Ślub z Ryksą szwedzką
Rok 1285 przyniósł Przemyślowi II cudowną nowinę: poślubił Ryksę, córkę zdetronizowanego szwedzkiego władcy. Ślub odbył się w Nyköping, co wzmocniło polityczne więzi między tymi królestwami. Ten sojusz wprowadził nowy rozdział w historii Przemysła II jako władcy wielkopolskiego.
RyksaSynod w Łęczycy, zjazd w Sulejowie i konsekracja nowego biskupa poznańskiego
W 1285 roku arcybiskup Jakub zwołał synod do Łęczycy, co ograniczyło niektóre wpływy Henryka IV Prawego. Spotkanie w Sulejowie przyniosło dalsze konsekwencje w planowaniu i zarządzaniu sprawami Wielkopolski.
Odzyskanie Ołoboku. Trójstronny sojusz Wielkopolski, Pomorza Gdańskiego i Zachodniego
Dzięki zaskoczeniu śląskiej załogi, rycerstwo wielkopolskie odzyskało Ołobok. Wydarzenia te 23 listopada doprowadziły do zawarcia sojuszu z władcami Pomorza, co wpłynęło na dynamikę relacji z Brandenburgią.
Sprawa I koalicji piastowskiej. Stosunki z Leszkiem Czarnym i narodziny córki Ryksy
Około 1287 roku pojawiła się koalicja między Przemysłem II a Leszkiem Czarnym, która miała na celu ustalenie przyszłości poszczególnych terytoriów. Równocześnie, 1 września 1288, narodziny córki Ryksy przyniosły nadzieję dla przyszłości dynastii.
Śmierć Leszka Czarnego. Walki o Małopolskę i bitwa siewierska
30 września 1288, śmierć Leszka Czarnego wstrząsnęła sytuacją w Małopolsce, uruchamiając konflikty, które zmusiły Przemysł II do wzięcia udziału w walkach i do jak najszybszym reagowaniu na dynamicznie zmieniające się warunki polityczne.
Droga ku koronacji królewskiej (1290–1295)
Śmierć Henryka Prawego. Przemysł księciem krakowskim
23 czerwca 1290 roku we Wrocławiu zmarł Henryk IV Prawy, książę wrocławski i krakowski, prawdopodobnie ofiara trucizny. W obliczu braku bezpośredniego dziedzica, Henryk w swoim testamencie postanowił przekazać księstwo wrocławskie swojemu stryjecznemu bratu, Henrykowi III, oraz zwrócić Czechom ziemię kłodzką. Księstwo nyskie natomiast zostało przekazane w wieczyste władanie biskupstwu wrocławskiemu.
Większość historyków zgadza się co do zasadności tych uzgodnień, jako że były one zgodne z polityką prowadzącą przez zmarłego. Jednak sama decyzja o przyznaniu księstwa krakowskiego i sandomierskiego Przemysłowi II budzi kontrowersje i zastanowienie pośród badaczy. Wydaje się, że skrzywdzenie decyzji Henryka Prawego mogło być silnie związane z wpływami arcybiskupa gnieźnieńskiego Jakuba Świnki, który krótko przed śmiercią księcia przebywał we Wrocławiu.
Testament ustalał również zobowiązania Przemysłowi. Do jego obowiązków należało przekazanie katedrze krakowskiej 100 grzywien złota oraz ofiarowanie kościołowi tynieckiemu cennych ozdób i ksiąg liturgicznych. Przemysł II zapewne otrzymał wiadomość o zgonie Henryka w czerwcu. Z dokumentu z 25 lipca 1290 roku wynika, że tytuł księcia krakowskiego pojawia się po raz pierwszy przy jego nazwisku. Co ciekawe, nigdy nie używał on tytułu księcia sandomierskiego, co może sugerować, że Władysław Łokietek przejął tę dzielnicę po Henryku IV.
Przemysł II, obejmując Małopolskę, posłużył się symbolem koronowanego orła, używanego wcześniej przez Henryka Prawego, zamiast lwa przodków, którego dotychczas wykorzystywał.
Nie dotrzymano jednoznacznych dat dotyczących jego przybycia do Krakowa, jednak z informacji wynika, że 24 kwietnia 1290 roku jeszcze przebywał w Gnieźnie, a dwa miesiące później dokumentował już w Krakowie swoje rządy, zyskując wsparcie elity możnowładczej oraz duchowieństwa.
Stosunki z Władysławem Łokietkiem. Rządy w ziemi krakowskiej
Nie jest jasne, w jaki sposób kształtowały się wzajemne relacje Przemysława II z Władysławem Łokietkiem, panującym w sandomierskim księstwie. Przemysł II nie używając tytułu księcia sandomierskiego, co zdaje się sugerować, że obaj władcy zaakceptowali daną sobie strefę władzy, chociaż nie można wykluczyć lokalnych konfliktów.
Na dworze Przemysława II znajdowały się wyłącznie osoby z Krakowa i okolic, co może sugerować, że rzeczywista władza księcia ograniczała się do tych terenów, podczas gdy pozostałymi rządził Łokietek.
Rezygnacja z Małopolski na rzecz władcy czeskiego Wacława II
W czasach między 12 września a 23 października 1290 roku Przemysł II opuścił Małopolskę, i znacząco, nie wrócił do niej już nigdy. Zabrał ze sobą insygnia koronacyjne, przetrzymywane w skarbie katedralnym od czasów Bolesława Szczodrego, co może wskazywać, że mógł planować swoją koronację królewską.
W międzyczasie, książę czeski Wacław II zgłosił swoje roszczenia do Małopolski, opierając je na donacjach Gryfiny, wdowy po Leszku Czarnym oraz nadaniach króla niemieckiego Rudolfa I. Choć dokumenty te nie były zakotwiczone w polskim prawie, militarna potęga Czech wpłynęła na powszechne akceptowanie roszczeń Wacława w Małopolsce.
W obliczu takiej sytuacji Przemysł musiał dokonać wyboru pomiędzy zbrojną konfrontacją, w której jego szanse na powodzenie były minimalne, a negocjacjami.
W wyniku zwołanego synodu prowincjonalnego 14 października 1290 roku w Gnieźnie, z udziałem najwyższych przedstawicieli Kościoła oraz książąt, doszło do wniosku, iż Przemysł II powinien zrezygnować z Małopolski na rzecz Wacława II, za co miał otrzymać odszkodowanie finansowe.
Nie ustalono jednak kiedy rozpoczęły się rozmowy między Przemyślem a Wacławem II, lecz zakończyły się one przed 10 kwietnia 1291 roku, kiedy Wacław II po raz pierwszy zadeklarował tytuł księcia krakowskiego.
Umocnienie rządów czeskich w Małopolsce. Sprawa wyprawy sieradzkiej Przemysła
W przeciwieństwie do Przemysława II, Wacław II zamierzał umocnić swoją pozycję na terenie Krakowa i nie miał zamiaru zatrzymać Łokietka w księstwie sandomierskim. Opuściwszy Wawel, Wacław przystąpił do kontrnatarcia, a słabość Przemysława II miała swoje podłoże w konieczności reagowania na działania Łokietka, który niespodziewanie zaatakował Wiślicę.
Wacław II, przygotowując się do ataku, na synodzie wydał przywilej dla możnych małopolskich oraz pozyskując wsparcie oddziałów brandenburskich oraz górnośląskich, ze swobodą odbił jego tereny.
W tej sytuacji Przemysł nie wziął udziału w tej konfrontacji, ale realnym zagrożeniem stały się czeskie działania, które rozpoczęły się na ziemi sieradzkiej, w sąsiedztwie Wielkopolski.
Na 29 września 1292 roku Przemysł II wydał dokument w Kaliszu, gdzie podkreślił, że udaje się „cum ad expedicionem processimus in Syradz ad regem Bohemie”, co w kontekście zakłada, że ruszył pod Sieradz, by pilnować interesów Łokietka.
Sojusz z Henrykiem III głogowskim. Ustanowienie księcia głogowskiego następcą
W tamtych latach Przemysł II zawiązał bliski sojusz z księciem głogowskim Henrykiem III. Szczegóły zainteresowań nie są dostępne, jednak ochrona praw Henryka do Wielkopolski ujawnia, że do końca lat 90. uzgadniał on z książętami sukcesyjno-następcze układy.
Zjazd kaliski i nawiązanie przyjaznych stosunków z Władysławem Łokietkiem
W styczniu 1293 roku w Kaliszu miały miejsce polityczne negocjacje Przemysława z Łokietkiem i jego bratem Kazimierzem. Chociaż detale rozmów nie są znane, dwa zachowane dokumenty sugerują, że Przemysł i jego koledzy uznali się za dziedziców Krakowa, obiecując 300 grzywien srebra na rzecz arcybiskupstwa gnieźnieńskiego.
Negocjacje niewątpliwie były poufne i mogły zainicjować antyczeską koalicję, która miała na celu wzajemne wsparcie.
Przemysł uznał również Łokietka swoim następcą, w razie braku dziedzica, co mogło być zgodne z wczesniejszymi porozumieniami z Henrykiem III.
Chociaż to przywódcy nie podjęli żadnych znaczących działań, zginął Książę Łęczycki Kazimierz w bitwie pod Trojanowem w 1294 roku.
Ślub z Małgorzatą brandenburską
W tym samym czasie Przemysł II także zadecydował o zawarciu kolejnego małżeństwa, gdyż jego żona Ryksa szwedzka zmarła. Wybranka była Małgorzatą, córką Albrechta III, margrabiego brandenburskiego. To małżeństwo miało być korzystne z politycznego punktu widzenia i zabezpieczało sukcesję na Pomorzu.
Ze względu na pokrewieństwo między małżonkami potrzebna była dyspensa papieska. Używa się również informacji o zaręczynach przynajmniej jednej z córek Przemysława z małżonkiem Małgorzaty.
Śmierć Mściwoja II. Objęcie rządów na Pomorzu Gdańskim
Wiosną 1294 roku Przemysł II miał okazję gościć Mściwoja II w Wielkopolsce. 15 czerwca tego samego roku przebywał również na Pomorzu, aby potwierdzić dokumenty księcia pomorskiego. 30 czerwca wrócił do Wielkopolski.
Obserwując pogarszający się stan zdrowia Mściwoja, Przemysł udał się do niego jeszcze raz jesienią. Istnieją jednak wątpliwości co do jego obecności przy śmierci Mściwoja, która miała miejsce 25 grudnia 1294 roku w Gdańsku. Pewne jest, że wziął udział w ceremoniach pogrzebowych, ponieważ Mściwoj II był ostatnim władcą pomorskim z rodowej dynastii.
Po przyjęciu Pomorza Przemysł II przyjął nowy tytuł „dux Polonie et Pomoranie”, a na Pomorzu przebywał do początku kwietnia, zanim powrócił do Poznania.
Koronacja królewska i śmierć Przemysła II (1295–1296)
Przygotowania do koronacji
Połączenie Wielkopolski z Pomorzem Gdańskim uczyniło Przemysła II niezaprzeczalnie najpotężniejszym przedstawicielem rodu Piastów. Odkąd przejął tron krakowski w 1290 roku, podjął on wspólnie z arcybiskupem gnieźnieńskim Jakubem Świnką ambitny plan koronacji królewskiej. Był to krok, który miał na celu zjednoczenie Polski, choć wcześniej plan ten nie był realizowany z powodów politycznych, szczególnie z powodu problemów związanych z Wacławem II i jego wpływami w Małopolsce.
Jednak bajdurzenie o koronacji stawało się coraz bardziej priorytetowe, gdyż Śmierć Mściwoja II sprawiła, że Przemysł II zyskał torujące mu drogę wsparcie i postanowił wspólnie z arcybiskupem przystąpić do wysiłków związanych z korowaniem.
Przemysł II królem Polski. Sprawa zgody papieskiej i zasięgu terytorialnego
Ceremonia koronacji miała miejsce w archikatedrze gnieźnieńskiej w dniu 26 czerwca 1295 roku, w uroczystą niedzielę, kiedy obchodzono świętych Jana i Pawła. Uroczystość ta została zwieńczona przez arcybiskupa Jakuba Świnkę, który wykorzystał insygnium, którego historia budziła kontrowersje – niektóre źródła sugerują, że przybyły z Krakowa, inne natomiast, że znajdowały się już w Gnieźnie od dłuższego czasu. Była to pierwsza koronacja polskiego władcy po 219 latach przerwy.
W obrzędzie brali również udział biskupi: lubuski Konrad, poznański Jan Gerbicz, włocławski Wisław oraz płocki Gedko. Ostatecznie dwaj biskupi: wrocławski Jan Romka i krakowski Jan Muskata, którzy mimo braku osobistej obecności, przesłali swoje akceptacje dla ceremonii.
Współczesne źródła historyczne nie znajdują dowodów na potwierdzenie, czy koronacja miała zgodę papieską. Różne relacje wskazują, że korona mogła być ukoronowana za przyzwoleniem Stolicy Apostolskiej, co wywołuje dziś żywą debatę wśród historyków.
Królewskie rządy i śmierć w Rogoźnie
Po ceremonii Przemysł II wyjechał na Pomorze Gdańskie, gdzie potwierdził przywileje dla cystersów w Oliwie i Żarnowcu. Następnie odwiedził Gdańsk, Tczew oraz Świecie, co ukazuje znaczenie Pomorza Gdańskiego w jego polityce. Jednak na początku lutego 1296 roku, po szybkim zakończeniu uciech karnawałowych, zamieszkali w Rogoźnie przestali czuwać nad jego bezpieczeństwem.
Wiadomo, że zaplanowano porwanie Przemysła II przez oddział margrabiów brandenburskich, co miało dramatyczne skutki. W nocy 8 lutego, ich plan zrealizował się, a król, broniąc się, odniósł rany, które okazały się śmiertelne.
„żył on jeden rok, pojmany przez przybocznych Waldemara, margrabiego brandenburskiego, zamordowany został w zemście za własną żonę, świętobliwą Lukertę, którą, mając w szpetnym podejrzeniu, sam przedtem kazał zabić.”
Rekonstrukcja wydarzeń z Rogoźna
Wydarzenia związane ze zgonem Przemysła II spotkały się z uwagą wielu historyków. Święta Bożego Narodzenia 1295 roku król spędził w Gnieźnie, gdzie mógł rozmawiać z Władysławem Łokietkiem o strategiach politycznych związanych z odbudową Polski.
Przechodząc do daty 8 lutego, można zauważyć, że król opuścił stolicę i udał się do Rogoźna, gdzie jego bezpieczeństwo nie było zabezpieczone. Porwanego Przemysła II czekały tragiczne losy, ujęty przez liczny oddział, który wykrwawił go na śmierć, pozostawiając dostojnika na drodze. Król został ostatecznie pochowany w katedrze poznańskiej, a jego pogrzeb odbył się z liczną obecnością duchowieństwa oraz wielmożów.
Sytuacja w Wielkopolsce i na Pomorzu Gdańskim po śmierci Przemysła II
Wydarzenia związane z odejściem Przemysła II, ostatniego przedstawiciela rodu Piastów w Wielkopolsce, z pewnością zaskoczyły sąsiadów, w tym Brandenburgię, której intencje miały na celu porwanie króla, a nie jego eliminację. W wyniku tej nagłej zmiany przywódczej, niemal natychmiast pojawiły się różnorodne siły pragnące przejąć kontrolę nad terytoriami w obu dzielnicach.
Już w lutym, a najpóźniej w marcu, Wielkopolska stała się miejscem zbrojnych działań. Siły Władysława Łokietka przy wsparciu księcia płockiego Bolesława II oraz wojsk Henryka III głogowskiego, a także księcia opolskiego Bolka I, wystąpiły przeciwko niepewnej sytuacji. Jednakże, walki, które miały miejsce, trwały zaledwie krótko. 10 marca 1296 roku w Krzywiniu zawarto układ rozejmowy, który zakończył te napięcia.
Na mocy tego porozumienia, Łokietek uznał roszczenia Henryka III do Wielkopolski, które zyskał w wyniku wcześniejszego porozumienia z Przemysłem II. Dodatkowo Książę kujawski przekazał część terytoriów do rzeki Obrę oraz zaadoptował jego syna Henryka, obiecując w przyszłości, kiedy osiągnie pełnoletniość, przekazanie mu księstwa poznańskiego.
Motywy tej decyzji są dość niejasne. Historycy spekulują, że kluczowym czynnikiem mogło być zagrożenie ze strony Brandenburgii, które zagrażało terytoriom znajdującym się na północ od Noteci oraz strategicznym grodziskom, takim jak Wielenie, Czarnków, Ujście, Santok i Drezdenko. Drugim istotnym powodem szybkiej reakcji Łokietka była obecność jego bratanka Leszka Ziemomysłowica na Pomorzu Gdańskim, który rościł sobie prawo do dziedzictwa Przemysła II.
Dzięki zdecydowanej interwencji Władysława Łokietka, sytuacja została opanowana, a Leszek szybko wycofał swoje siły do dawnej siedziby w Inowrocławiu. Ostatecznie uzyskał zgodę stryja na zatrzymanie jedynie kasztelani wyszogrodzkiej. Śmierć Przemysła II w konsekwencji prowadziła do podziału jego dziedzictwa, ale błyskawiczne działanie Łokietka sprawiło, że straty na rzecz Brandenburgii, Głogowa oraz Kujaw były niewielkie.
Genealogia
W tym rozdziale przyjrzymy się genealogii rodu Przemyslidów, szczególnie skupiając się na ważnych postaciach związanych z tym dynastią. Poniższe tabele przedstawiają istotne informacje dotyczące życia oraz związku małżeńskiego członków rodziny.
Władysław Odonic urodzony: ok. 1190 zmarł: 5 VI 1239 | _ | Jadwiga urodzona: ? zmarła: 29 XII 1249 | _ | Henryk II Pobożny urodzony: 1196/1204 zmarł: 9 IV 1241 | _ | Anna Przemyślidka urodzona: zap. 1201/1204 zmarła: 26 VI 1265 | |||||||
_ | _ | _ | _ | _ | |||||||||
_ | _ | _ | |||||||||||
_ | Przemysł I urodzony: 5 VI 1220/4 VI 1221 zmarł: 4 VI 1257 | _ | Elżbieta wrocławska urodzona: 1224/1232 zmarła: 16 I 1265 | _ | |||||||||
_ | _ | _ | |||||||||||
_ | _ | ||||||||||||
_ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ |
1 Ludgarda meklemburska data urodzenia: 1260/1261 data śmierci: 11/13 XII 1283 OO połowa 1273 | 2 Ryksa szwedzka data urodzenia: 1265/1270 data śmierci: 1289/1293 OO 11 X 1285 | Przemysł II data urodzenia: 14 X 1257 data śmierci: 8 II 1296 | 3 Małgorzata brandenburska data urodzenia: 1270/1280 data śmierci: 1315 OO 1289/13 IV 1293 | _ | |||||
_ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ |
_ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ |
_ | 2 | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ | _ |
Ryksa Elżbieta data urodzenia: 1 IX 1288 data śmierci: 19 X 1335 | _ | _ | _ | _ |
Wszystkie dane zostały opracowane na podstawie literatury przedmiotu, w tym Jasiński 1995 oraz K. Jasiński: Rodowód Piastów śląskich. Kraków 2007.
Pieczęcie i monety
W trakcie swojej władzy Przemysł II korzystał z pięciu różnych pieczęci. Pierwsza z nich, odziedziczona po ojcu, zawierała obraz tęskniącej postaci z proporcem trzymanym w prawej ręce oraz tarczą w lewej. Na tarczy widniał wspinający się lew. Po bokach postaci znajdowały się wieże, z których trębacze generowali dźwięki rogu. Ponad głową księcia umieszczono rękę symbolizującą błogosławieństwo Boże. W otoku znajdował się napis: „Sig. Premislonis Dei Gra(cia) Ducis Polonie”. Ta pieczęć była używana w okresie 1267–1284.
Druga pieczęć, będąca pieczęcią herbową, przedstawiała wspinającego się lwa. W jej otoku widniał napis: „S. Premizlonis Dei Gra(cia) Ducis Polonie”. Władca używał jej w latach 1267–1289.
Trzecia pieczęć miała podobny charakter, jak pierwsza, ale była większa i zamiast lwa przedstawiała orła bez korony. Nosiła napis: „Sig Premislonis Secundi Dei Gra(cia) Ducis Polonie” i znana jest tylko z jednego dokumentu wydanego 12 września 1290.
Czwarta pieczęć, stosowana w latach 1290–1295, była jeszcze większa i przedstawiała stojącego księcia noszącego spiczasty kołpak. W lewej ręce trzymał tarczę, na której widniał ukoronowany orzeł, a w prawej proporzec, z którego zwisała wstęga z napisem „Et Cra”. U dołu pieczęci widoczny był podeptany przez władcę smok. W otoku widniał ten sam napis, co na pieczęci trzeciej.
Ostatnia, piąta pieczęć, używana przez Przemysła po jego koronacji w latach 1295–1296, charakteryzowała się majestatycznością i przedstawiała króla siedzącego na tronie w długiej szacie, z długimi włosami i koroną na głowie. Trzymał on w lewej ręce jabłko z krzyżem, a w prawej berło. Obok tronu znajdował się hełm z piórami. W otoku pieczęci widniał napis: „S. Premislii Dei Gracia. Regis. Polonie (et Ducis) Pomoranie”. K. Górski inną wersję tego napisu zinterpretował jako „S(igillum) Premislii Dei Gracia Regis Polonorum et Ducis Pomora(nie)”. Z tyłu pieczęci znajduje się ukoronowany orzeł zwrócony w prawą stronę, a napis na otoku owym pieczęci budzi kontrowersje z uwagi na uszkodzenia. Jak podaje Stanisław Krzyżanowski, można go rekonstruować jako: „Reddidit Ips(e Deus) Victricia Signa. Polonis”.
Historycy debatowali nad powodem, dla którego Przemysł II postanowił zastąpić lwa, który był używany przez jego ojca oraz stryja, symbolem orła. Spekulacje wskazują, że władca pragnął uwydatnić swoje korzenie w polskiej dynastycznej tradycji (orzeł jako herb pojawiał się u Władysława III Laskonogiego oraz Władysława Odonica) lub poprzez ten symbol uzasadniać swoje prawo do sukcesji po Henryku Prawym.
Nie zostały zachowane żadne monety, które mogłyby być jednoznacznie przypisane Przemysłowi II. Niemniej jednak, na podstawie dostępnych źródeł dotyczących działalności mennic oraz dokonywanych przez niego czynności prawnych – mincerzy, można w sposób niemal pewny stwierdzić, że takie monety istniały. Część badaczy przypisuje temu wielkopolskiemu Piastowi dwa typy monet: brakteat beznapisowy, zachowany w siedmiu egzemplarzach, przedstawiający sylwetkę władcy w koronie trzymającego uniesiony do góry miecz, oraz monetę, która różni się od pierwszego egzemplarza napisem „REX” i rodzajem nakrycia głowy (drugi egzemplarz utrzymujący kłobuk zwieńczony krzyżem). Obie monety przypominają w swoim kształcie denary Bolesława Szczodrego.
Przemysł w opiniach potomnych
Koronacja królewska oraz tragiczna śmierć Przemysła w Rogoźnie sprawiły, że zyskał on miano męczennika zjednoczonej Polski. Z tego powodu, żadna osoba zajmująca się historią końca XIII wieku nie mogła zignorować tej postaci. Szczególnie silny wpływ na późniejsze pokolenia historyków miała barwna oraz szczegółowa relacja Jana Długosza.
Był mężem, którego naród polski przez wszystkie następne pokolenia i wieki winien sławić i wynosić w największych pochwałach jako tego, który ten naród wyniszczony i bezsilny podniósł i uczynił panem sąsiednich krajów. Pierwszy wlał weń żywotność, która miała mu zapewnić powodzenie przez wiele wieków i dał światło za ciemnotę, wolność za niewolę, a smutek zamienił w radość. Toteż jak niegdyś uchodziliśmy niemal za najnieszczęśliwszych i napotykając na drodze wszystkie przeszkody błąkaliśmy się tu i tam na rozbitym okręcie i owe znane słowa Herkulesa: „koniec jednego nieszczęścia jest początkiem następnego” można było słuszniej odnieść do nas niż do niego, tak teraz możemy się nazwać szczęśliwymi, jako ci, którzy dzięki miłosierdziu Bożemu i przezornej decyzji Przemysła oglądamy nie tylko po wszystkich burzach, ale obserwujemy, jak one zamieniły w lekki i łagodny zefir.
Jednakże, wspomniana przez Długosza cytata o śmierci Przemysła w kontekście jego działań wobec pierwszej żony Lukerdy, rzuca cień na ogólną ocenę władcy:
Okrutna i tak nagła śmierć spotkała króla polskiego Przemysła z powodu zabójstwa, jakiego się dopuścił na swojej pierwszej żonie Lukerdzie (że Bóg podobnie pomścił występek), którą wymieniony król kazał zgładzić, czy to żywiąc wobec niej jakieś podejrzenie czy też, jak podają inni, zbrzydziwszy ją sobie z powodu hańby bezpłodności.
Ogólnie rzecz biorąc, kronikarze wyrażają pozytywną opinię o rządach Przemysła II. Marcin Bielski, Marcin Kromer oraz Adam Naruszewicz również w swoich dziełach przedstawili go w dobrym świetle. Współczenie historycy przyjrzeli się postaci wielkopolskiego Piasta z różnych perspektyw. Na przykład, Bolesław Ulanowski stwierdził, że „Przemysł był najwybitniejszym w swoim czasie przedstawicielem rodu Piastów”. W przeciwieństwie do niego, Jan Baszkiewicz zauważył, że chociaż „książę (był) arbitralny i jak się zdaje nie pozbawiony cech okrucieństwa”, to jednak jego „wiara w swe siły i dalekosiężne plany” chwała władcy.
W jeszcze krytyczniejszym świetle osądził Przemysła Karol Górski:
Był to człowiek gwałtowny i okrutny, przy tym odważny, a pragnienie potomka męskiego, które nawet zbrodnie wywołało, dowodzi niewątpliwie wielkich ambicji. Przemysł nie był biernego usposobienia. Słabość i niezdecydowanie płynęły z poderwanego autorytetu Przemysła po zbrodni na Ludgardzie dokonanej. […] Nie pozostawił też Przemysł dobrej po sobie pamięci: wielkie czyny równoważyły się z wielkimi zbrodniami.
Podobne zdanie wyraził też Benedykt Zientara:
[Przemysł był] miernym politykiem, gdyż jego samodzielna działalność […] nie była imponująca. […] Jest zupełnym przypadkiem, że kłótliwe i awanturnicze książątko dzielnicowe, splamione szeroko komentowaną zbrodnią, wyrasta na odnowiciela królestwa, chociaż sam nie reprezentował zbyt wysokich wartości moralnych.
Z drugiej strony, Oswald Balzer miał o Przemysłach znacznie lepszą opinię:
wielką indywidualnością, przepełniony wielką ideą […] Był władcą o szerokim widnokręgu i daleko sięgających zamierzeniach […] był zręcznym i przewidującym politykiem, zabiegającym przez długi czas wytrwale o stworzenie takich warunków, które licząc się z ówczesnym układem politycznym, nie tylko pozwoliły powziętą myśl urzeczywistnić, ale zarazem zapewnić jej trwały byt i powodzenie.
Na przełomie XX i XXI wieku ukazały się dwie istotne monografie dotyczące Przemysła II, których autorzy, Bronisław Nowacki i Aleksander Swiężawski, podkreślają jego niezwykłe ambicje. Dzięki nim zyskał on impet do działań dążących do koronacji. Warto również zaznaczyć, że król cechował się realizmem politycznym — zrezygnował z zagrożonej inwazją czeską Małopolski, a jednocześnie umacniał korzystny sojusz z Pomorzem Gdańskim. Przemysł był osobą, która potrafiła wykazywać się niezwykłą cierpliwością, czekając latami na odpowiednią okazję. Co więcej, cieszył się zaufaniem współczesnych, co można zauważyć w jego roli arbitra w sporach międzydzielnicowych. Nie bez znaczenia była również decyzja Mściwoja II, który zapisał Przemysłowi Pomorze Gdańskie. Król prowadził rozsądna politykę gospodarczą, unikając konfliktów zbrojnych, co pozytywnie wyróżniało go wśród innych Piastów. Niestety, jego umiejętności wojskowe pozostawiały wiele do życzenia, co ukazała chociażby klęska w bitwie pod Stolcem. Kolejną słabością Przemysła była nadmierna ufność do swoich politycznych partnerów, co ujawniło się w relacjach z Henrykiem Prawym.
Polityka gospodarcza Przemysła II
W analizie polityki gospodarczej Przemysła II musimy uwzględnić specyfikę źródeł, które przetrwały do naszych czasów. Zachowane dokumenty i narracje skupiają się głównie na aspektach politycznych. W rezultacie, trudniej jest ustalić, jakie były główne intencje władcy w zakresie gospodarki. Kluczowym partnerem Przemysła II stał się kościół rzymskokatolicki, zarówno z uwagi na jego wpływ, jak i na fakt, że większość osób piśmiennych w tamtych czasach to duchowni. W efekcie, to właśnie dokumenty związane z ich współpracą przetrwały w największej liczbie.
Ważnym współpracownikiem księcia był arcybiskup gnieźnieński Jakub Świnka. Z jego inicjatywy, 8 stycznia 1284 roku, przyznano wieś Polanowa. Jednak najważniejszym osiągnięciem arcybiskupa było uzyskanie 1 sierpnia tego samego roku prawa do bicia monety w Żninie oraz w kasztelanii lądzkiej. Moneta ta była równa w obiegu z monetą książęcą. Dwa lata później, 20 czerwca 1286 roku, Jakub Świnka otrzymał także przywilej od księcia mazowieckiego Bolesława II, co dawało mu prawo bicia monet w okręgu łowickim, obejmującym całe Mazowsze, co przyczyniło się do jego niezależności ekonomicznej oraz wzrostu wpływów gospodarczych w kraju.
Przemysł II również dostrzegał rolę biskupa poznańskiego, któremu nadano kilka istotnych przywilejów. W 1288 roku przyznano miasto Śródka, w 1289 roku zwolniono biskupich kupców z opłat celnych w Buk, a w 1290 roku księstwo zatwierdziło nadanie prawa niemieckiego dla Słupcy. Wyjątkowym przypadkiem była decyzja z 1287 roku, kiedy to władca uwolnił dobra biskupa lubuskiego Konrada od powinności prawa polskiego, umożliwiając mu lokowanie miasta targowego na prawie niemieckim.
Wielkopolski władca starał się także wspierać zakony. Zwektrowano, że największą łaską cieszyli się cystersi, szczególnie klasztory w Lądzie, Łęknie oraz Paradyżu, które otrzymały różne nadania w latach 1276-1293. W nieco mniejszym stopniu faworyzowani byli bożogrobcy oraz benedyktyni, z klasztorem w Lubiniu, który pozyskał przywileje w latach 1277, 1294 i 1296, a także dominikanie, którzy uzyskali różne uprawnienia dla swoich klasztorów. Drobne przywileje przyznawano również rycerzom: templariuszom i joannitom.
Przemysł II szczególnie dbał o potrzeby mieszczan. Potwierdzają to zachowane dokumenty, które ukazują jego łaskawość. W 1280 roku Poznań zakupił nieruchomości oraz uzyskał dochody z kramów i jatek. Zaledwie trzy lata później uwolniono kupców tego miasta od płacenia cła w Wielkopolsce. Również drugie stołeczne miasto Kalisz potwierdziło w 1282 roku swoje prawo średzkie, a w 1283 roku książę rozszerzył ten przywilej, nakazując, iż wszystkie miasta księstwa kaliskiego powinny ściśle wzorować się na prawie Kalisza.
W następnych latach miasto Kalisz zyskało liczne przywileje: w 1287 roku Żydzi uzyskali prawo do założenia cmentarza we wsi Czaszki, w 1289 roku miasto otrzymało pięć aptek, w 1291 roku sprzedawcy sukna uzyskali dochody z cła, a miasto przyznano 12 łanów ziemi przeznaczonych na pastwiska. Dalsze przywileje dotyczyły zwolnienia z cła płaconego w Ołoboku oraz lokacji zagrodników na prawie niemieckim w Starym Mieście w 1294 roku.
Oprócz przywilejów dla Poznania i Kalisza, znane są także pojedyncze przywileje dla takich miejsc jak Pyzdry, Rogoźno czy Elbląg, co świadczy o szerokim wsparciu Przemysła II dla lokalnych społeczności.
Przemysł II jako bohater ludowy
Niewielu władców w historii Polski wywarło tak istotny wpływ na społeczeństwo, jak Przemysł II. Jego rządy oraz działania w sposób trwały zagościły w świadomości ludzi prostych, którzy nie posiadali dostępu do wiedzy podręcznikowej, a ich postrzeganie historii formowało się w sposób naturalny, niezepsuty szkołą, aż do czasów początków XX wieku. Pamięć „ludu wiejskiego” charakteryzowała się selektywnością, co oznacza, że nie zawsze wiernie oddawała rzeczywiste wydarzenia.
W dziewiętnastym wieku na terenach Wielkopolski badaniami nad podaniami i legendami zajęli się takie osobistości jak Edward Raczyński, Oskar Kolberg oraz Otto Knoop. Z okresu tego zachowało się około dziesięciu legend, które różnią się w szczegółach, ale w istocie dotyczą tej samej postaci historycznej.
Przemysł II został zapamiętany przede wszystkim jako król, który padł ofiarą bezwzględnego mordu, z rąk Niemców, a głównie Brandenburczyków. Szczegóły tego tragicznego zdarzenia różnią się w zależności od przekazu literackiego oraz ustnego. Kolejnym, znaczącym momentem z życia monarchy, który przetrwał w pamięci ludowej, jest przypuszczalne morderstwo jego pierwszej żony Ludgardy.
Na polanie Porąblic, w okolicach Siernik, według lokalnej tradycji, odkryto zwłoki Przemysła. U stóp dębu, który nosi imię króla, co roku, w rocznicę jego śmierci, mieszkańcy organizują inscenizację historyczną, która odtwarza dramatyczne wydarzenia z Rogoźna, przyciągając tym samym uwagę wielu miłośników historii i kultury.
Przemysł II w literaturze
W literaturze, Przemysł II zyskał znaczące miejsce, a w szczególności w twórczości Józefa Ignacego Kraszewskiego, który ukazał go jako bohatera w swojej powieści należącej do cyklu Dzieje Polski, noszącej tytuł Pogrobek. Warto również zwrócić uwagę na dzieło Elżbiety Cherezińskiej, gdzie opisuje się zmagania Przemysła II w walce o odzyskanie korony w powieści historycznej zatytułowanej Korona śniegu i krwi.
Przemysł II pojawia się także w cyklu powieściowym Witolda Jabłońskiego, w dziele noszącym tytuł Gwiazda Wenus, Gwiazda Lucyfer. Jego tragiczna historia, w tym domniemana śmierć pierwszej żony, Ludgardy, stała się fundamentem dla twórczości Franciszka Karpińskiego, który napisał imponującą 28-zwrotkową dumę na ten temat.
Temat ten podjął również Ludwik Kropiński, tworząc pięcioaktową tragedię pt. Ludgarda. Co ciekawe, tragedia ta została przetłumaczona na język niemiecki w XIX wieku przez samego Johanna Wolfganga Goethego, co świadczy o jej znaczeniu i wpływie w szerszej literackiej kulturze.
Pomniki
Od czerwca 2018 roku jeden z posągów upamiętnia króla, znajdujący się na trasie Traktu Królewskiego w Gnieźnie. Rzeźba ta jest dziełem poznańskiego artysty, Rafała Nowaka.
Przypisy
- Aleksander Świeżawski: Przemysł II. Król Polski. Warszawa: DiG, 2006, s. 183–184.
- J. Pakulski, Ród Zarembów w Wielkopolsce w XIII wieku i na początku XIV wieku, „Prace Komisji Historii XI”, Bydgoskie Towarzystwo Naukowe, seria C, nr 16, 1975, s. 127.
- T. Jurek, Przygotowania do koronacji Przemysła II, [w:] Przemysł II. Odnowienie Królestwa Polskiego, Poznań 1997, s. 169.
- B. Śliwiński, Wiosna 1296 roku w Wielkopolsce i na Pomorzu Gdańskim, [w:] Przemysł II. Odnowienie Królestwa Polskiego, pod red. J. Krzyżaniakowej, Poznań 1997, s. 233–235.
- E. Rymar, Przynależność polityczna wielkopolskich ziem zanoteckich między dolną Drawą, dolną Gwdą, oraz Wielenia, Czarnkowa i Ujścia w latach 1296–1368, [w:] „Roczniki Historyczne”, t. 50, 1984.
- Jerzy Wyrozumski: Dzieje Polski Piastowskiej (VIII wiek – 1370). Kraków: Fogra Oficyna Wydawnicza, 1999, s. 263.
- Górski 1929, s. 191–192.
- s. Zachorowski, Wiek XIII i panowanie Władysława Łokietka, [w:] Dzieje Polski średniowiecznej w dwu tomach, t. I do roku 1333, Kraków 1926, s. 350.
- K. Tymieniecki, Odnowienie dawnego królestwa polskiego, [w:] „Kwartalnik Historyczny”, XXXIV, 1920, s. 48–49.
- Rocznik Sędziwoja, [w:] MPH, t. II, s. 879.
- Katalog biskupów krakowskich, wyd. W. Kętrzyński, w: MPH, t. III, s. 365.
- Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego, ks. VIII, s. 368–372.
- Chronica Oliviensis auctore Stanislao abbate Oliviensi, [w:] MPH, t. VI, Kraków 1893, s. 315.
- W. Karasiewicz, Jakób Świnka arcybiskup gnieźnieński 1283–1314, Poznań 1948, s. 96.
- K. Jasiński, Rodowód Piastów śląskich, t. I, Wrocław 1973, s. 161.
- A. Naruszewicz, Historyja narodu polskiego od początku chrześcijaństwa. Panowanie Piastów, t. V, Warszawa 1803, s. 452.
- Balzer 1919, s. 338.
- Nowy kodeks dyplomatyczny Mazowsza cz. II. Dokumenty z lat 1248–1355, wyd. I. Sułkowska-Kuraś i S. Kuraś, Wrocław 1989, nr 76.
- Baszkiewicz 1954, s. 208.
- Katalog biskupów krakowskich, wyd. W. Kętrzyński, w: MPH, t. III, s. 365.
- Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego, ks. VIII, s. 271.
- Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego, ks. VIII, s. 372.
- Balzer 1919, s. 252–253.
- Swieżawski 2006, s. 272–286.
Pozostali ludzie w kategorii "Szlachta i monarchia":
Jadwiga Jagiellonka (1513–1573) | Roman Lasocki (ziemianin) | Ryksa Elżbieta | Joanna Grudzińska | Tytus Działyński | Antoni Józef Walenty Topolski | Katarzyna Leszczyńska (królowa) | Maksymilian OgrodowiczOceń: Przemysł II